Okiem trenera

     Inauguracja sezonu przypadła nam na drugą kolejkę i wyjazd na Wawel Wirek. Ostatnie 3 boiskowe potyczki to 3 remisy i dzisiejszego dnia chcieliśmy w końcu przełamać niemoc w zwyciężeniu drużyny z Wirka. Prawie nam się to udało.... niestety ale znów prawie. Pierwsza połowa w nowym ustawieniu wyglądała bardzo dobrze. Można powiedzieć że przesunięcie Oskara do środka obrony i znalezienie nowej pozycji dla Nikodema było tym czego brakowało nam w zeszłym sezonie. Mimo szybko straconej bramki, panowanie na boisku w pierwszej połowie zdecydowanie należało do naszego zespołu. Po bramkach Perły i Dawida na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1 do 2. Druga połowa przyniosła więcej wyrównanej gry i częstsze ataki drużyny gospodarzy, my mieliśmy problem z powrotem do tego co graliśmy w pierwszej połowie czyli do operowania piłką. Po zamieszaniu z rzutu rożnego drużyna z Wirka zdobywa bramkę i do końca wynik już się nie zmienia. Na ciężkim terenie znów remisujemy, choć po raz kolejny wyjeżdżamy z Rudy Śląskiej z wielkim niedosytem. Przed nami 2 tygodnie pracy i mecz z AKS. Serdecznie wszystkich zapraszam na zajęcia.

Pozdrawiam
Trener Damian