Po Walnym Zebraniu. Co dalej?

Po Walnym Zebraniu. Co dalej?

     W tym miejscu wklejam notatkę z oficjalnej strony, bo wiem, że nie wszyscy "nasi" ją czytają. Najbardziej interesujący dla rocznika 2005 fragment jest na jej końcu. Ale może uda się Wam przebrnąć przez całość:) Zapraszam.

Uzupełniliśmy Zarząd Stowarzyszenia

Dziś odbyło się Walne zebranie stowarzyszenia UKS Szopienice. Pomimo dość niskiej frekwencji udało się uzupełnić Zarząd o nowe twarze. Wspomniałem o niskiej frekwencji, ale niewielką ilość członków Walnego całkowicie przysłoniła ich jakość:)

Żeby się nie rozpisywać to w chwili obecnej Zarząd UKS Szopienice ma taką obsadę:

prezes - Krzysztof Śladek

v-ce prezes Barbara Jakubczak

v-ce prezes Wojciech Krzywoń

członek zarządu - Piotr Łączniak

członek zarządu - Adam Dobrowolski

sekretarz - Aleksander Sułkowski

Nowe twarze w Zarządzie to przede wszystkim prezes. Choć określenie "nowa twarz" w przypadku Krzyśka Śladka to nieporozumienie. :) To nasz były trener, administrator, sekretarz i w ogóle postać, której zalety długo by wymieniać. Ci co go poznali, wiedzą o czym mówię. Zna prowadzenie klubu od strony administracji sportowej jak mało kto. To świetna wiadomość dla nas wszystkich, którym zależy na UKS Szopienice. Witamy ponownie.

Wojciech Krzywoń to również nie jest nieznane nazwisko w strukturach klubu. Od kilku kadencji w komisji rewizyjnej, w końcu postanowił nam pomóc w Zarządzie. Przede wszystkim swoim rzeczowym podejściem do przestrzegania procedur, pogodnym usposobieniem i spokojem emanującym na takie gorące czasami głowy jak np. moja i Adama:)

Ostatni członek Zarządu wybrany dziś to Piotr Łączniak. Człowiek związany z Szopienicami. Współpracuje min. z portalem szopienice.org i Miesięcznikiem Roździeńskim. Razem z Oliwierem Kosmą powołali do życia Bieg Sidły. Przewodniczący Rady Dzielnicy. Aktywista młodego pokolenia przez duże A :) To transfer do klubowych struktur, który również napawa sporym optymizmem.

Miejsce zwolnione przez Wojtka Krzywonia w komisji rewizyjnej zajęła Iwona Osip. Od kilku lat pomaga aktywnie w drużynach, w których grają jej synowie. Czyli w roczniku 2008 i 2005. Zgodziła się pomóc w pracy Komisji Rewizyjnej.

Oprócz uzupełnienia Zarządu, Walne przyjęło sprawozdanie finansowe za rok 2017 i uzyskało absolutorium. Omówiono pokrótce funkcjonowanie klubu w ostatnim czasie i przyjęto ramowy plan działania na przyszłość. W tym miejscu raz jeszcze przypominam, że Zarząd wraz z Prezesem to nie jest jakaś schowana w bogatych gabinetach grupa ludzi. Jesteśmy rodzicami, trenerami, rodzicami byłych zawodników, byłymi trenerami. Takim rodzynkiem wśród nas jest Piotrek, który nie miał do tej pory związku z piłkarska stroną działalności UKS Szopienice. Wszyscy działamy społecznie. Czyli "pro bono". Mamy swoje zajęcia, które pozwalają nam zarabiać i żyć. A swój wolny czas oddajemy naszym/Waszym dzieciom. Chętnie przyjmiemy Waszą krytykę, ale liczymy też na pomoc i dobre słowo. Nie mamy patentu na nieomylność. Zresztą nikt nie ma:)

Skoro uzupełniliśmy Zarząd to oznacza, że ktoś z niego ubył. To dwie osoby, które z różnych powodów zdecydowały, że już nie mogą dalej poświęcać swojego czasu dla UKS Szopienice. Doceniamy wkład w życie klubu. Szczególnie, że początki pracy w Zarządzie to była walka o przetrwanie. Spotkania z rodzicami, udostępnienie własnych środków finansowych w sytuacji podbramkowej i całkiem sporo nerwów i pytań "co z tego wszystkiego wyjdzie?". W tym trudnym czasie Paweł Kordalski i przede wszystkim Artur Kamala stanęli na wysokości zadania. Dziś zastąpili ich inni, ale dziękujemy z całego serca za wkład w rozwój klubu.

Na koniec słowo do rodziców rocznika 2005. To, że trener Damian postanowił kontynuować trenerską przygodę gdzie indziej to normalna sprawa. Już od kilkunastu dni, a dowiedziałem się o odejściu trenera wcześniej niż Wy, pracuje nad tym, żeby ten rocznik dostał najlepszego szkoleniowca jakiego możemy znaleźć. Jest kilka kandydatur, na prawdę będziecie mieli do czego wracać po przerwie wakacyjnej. Poinformuje Was o tym na łamach naszej rocznikowej strony. To dla mnie punkt honoru, żeby trenerem nie został ktoś przypadkowy. Proszę o zaufanie i cierpliwość.

Dziękuje za uwagę

olek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości